Najczęstsze błędy w treściach na stronach gabinetów medycznych – sprawdź, czy je popełniasz

Najczęstsze błędy w treściach na stronach gabinetów medycznych – sprawdź, czy je popełniasz

Teksty publikowane na stronie internetowej gabinetu lekarskiego muszą być dostosowane do wymogów prawnych. To jednak nie powód, aby o swoich usługach pisać bardzo lakonicznie i pozostawiać pacjentów z niewiedzą.

Tymczasem na wielu stronach www powtarzają się te same błędy: szablonowe wyrażenia powielane przez innych lekarzy, mało informacji praktycznych (np. dotyczących przebiegu wizyty, przygotowania do zabiegu), stosowanie zbyt specjalistycznego języka – zrozumiałego dla osób z branży, ale niezrozumiałego dla większości pacjentów, brak treści budujących zaufanie (np. konkretów na temat doświadczenia zawodowego personelu), brak odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania (np. dotyczące cennika, godzin przyjęć, wyjaśnienia szczegółów danej specjalizacji). 

Dobra wiadomość jest taka: wszystko to możesz naprawić. Musisz jednak wiedzieć, gdzie występują błędy. Skorzystaj więc z poniższych wskazówek – lista uwzględnia nie tylko błędy, ale i konkretne przykłady oraz wskazówki dotyczące zmian w treści.  

Teksty medyczne muszą być zgodne z obostrzeniami prawnymi 

Zanim zaczniesz weryfikować, czy teksty na stronie placówki medycznej zawierają błędy mogące kosztować Cię utratę pacjentów, zacznij od najważniejszego. Sprawdź, czy treści spełniają obostrzenia obecne w branży medycznej. Tutaj pojawia się wiele pułapek związanych z nadinterpretacją przepisów. O co chodzi dokładnie? 

Zmiany obowiązujące od 1 stycznia 2025 roku w Kodeksie Etyki Lekarskiej (KEL) wcale nie pozwalają na reklamowanie się lekarzy / placówek medycznych. Choć zapisy zostały zmodyfikowane, wprowadzone zmiany nie są jednoznaczne z możliwością reklamy podmiotów z branży medycznej. KEL pozwala wyłącznie na informowanie o świadczeniu usług zdrowotnych. 

Z czego wynika nieporozumienie? Bardzo możliwe, że to kwestia brzmienia poprzedniego i aktualnego zapisu.

Kodeks Etyki Lekarskiej do 31.12.20241Kodeks Etyki Lekarskiej od 1.01.20252
Art. 63. Lekarz buduje swoją zawodową opinię, opierając się jedynie na wynikach swojej pracy. Dlatego wszelkie reklamowanie się jest zabronione.
Art. 71.  Lekarz tworzy swoją zawodową opinię na podstawie wyników swojej pracy. Lekarz jest uprawniony do posługiwania się informacją o oferowanych usługach
z zastrzeżeniem, że taka informacja będzie zgodna z zasadami etyki lekarskiej.
Porównanie zapisów poprzedniego i aktualnie obowiązującego Kodeksu Etyki Lekarskiej.

Takie zmiany można zatem mylnie interpretować jako zniesienie zakazu, do czego w istocie nie doszło.

To może Cię zainteresować: Jak reklamować gabinety medycyny estetycznej 

Czy lekarze mogą się reklamować? Nie, nadal istnieje zakaz reklamy osób z branży medycznej. Lekarze / placówki medyczne mogą jedynie informować o swoich usługach. 

Warto wiedzieć! Kwestie reklamy przez podmioty medyczne reguluje również art. 14 ustawy o działalności leczniczej3. Zgodnie z jego brzmieniem informacje  o zakresie i rodzajach udzielanych świadczeń zdrowotnych podawane do wiadomości publicznej nie mogą nosić znamion reklamy. 

W tekstach na stronie internetowej trzeba więc ważyć każde słowo – nieodpowiednie sformułowanie może zostać zinterpretowane jako próba zachęty do skorzystania z usług.

Sprawdzimy, czy Twoje treści spełniają wymogi.

Wypełnij formularz.

    5 typowych błędów w tekstach na stronie www gabinetu, których nie popełniaj 

    Wiesz już, że – jako lekarz lub placówka medyczna – nadal nie możesz reklamować swoich usług i że wcale nie zmieniło tego odświeżenie Kodeksu Etyki Lekarskiej. Jednak to nie stoi na przeszkodzie, aby rzetelnie poinformować pacjentów o świadczonych usługach. Tymczasem na stronach www wielu gabinetów powielają się te same, które mogą sporo kosztować. 

    Czas je poznać, a następnie wyeliminować, jeśli Ty też je popełniasz. 

    Błąd 1. Szablonowe teksty

    Świadczysz usługi na najwyższym poziomie? Wyróżnia Cię indywidualne podejście do pacjenta? Stawiasz na wysokie standardy profesjonalizmu? A wszyscy zatrudnieni specjaliści to lekarze z doświadczeniem i kwalifikacjami? Być może, ale… są to zwroty, które brzmią jak z szablonu (a jednocześnie mogą zostać odebrane jako reklama). 

    Sprawdź także: Kalki językowe w tekstach sprzedażowych

    https://tom-med-aesthetic.pl/
    https://medico-clinic.pl/

    Zobacz – tak piszą wszyscy, w efekcie czego Twoi potencjalni pacjenci:

    • mogą pomylić Cię z konkurencją, bo używacie identycznych sformułowań,
    • zignorują Twoją stronę – takie nic niewnoszące zdania sprawiają, że są one po prostu pomijane. 

    Teraz pewnie sobie myślisz, że tego typu wyrażenia to środek ostrożności w związku z obostrzeniami prawnymi.  Być może, ale… swoją jakość możesz podkreślić w zupełnie inny, bezpieczny sposób. 

    Dlaczego to źle? Pacjent nie wie, dlaczego ma wybrać właśnie ten gabinet. Wszystkie wydają mu się identyczne, a z powodu podobnych tekstów – wybierze przypadkowo. Może być mu obojętne, gdzie się umówi, a czynnikiem decydującym z dużym prawdopodobieństwem okaże się cena.   

    Jak to poprawić? Pokaż swoją unikalną wartość, np. wspomnij o konkretnych technologiach, wymień specjalizacje (to istotne, jeśli zatrudniasz specjalistów o rzadkich specjalizacjach, np. ginekologa perinatologia, pediatrę metabolicznego). Dzięki takim wyróżnikom Twoja placówka ma szansę zostać zapamiętana. 

    Mini-checklista

    Jeśli chcesz wiedzieć, czy popełniasz ten błąd na swojej stronie, odpowiedz na poniższe pytania:

    • czy z tekstów jasno wynika, co wyróżnia placówkę (np. lekarze rzadkich specjalności, obszerny parking wyłącznie dla pacjentów)?
    • czy podajesz konkrety zamiast ogólników (np. technologie wykorzystywane przez urządzenia, kompetencje lekarzy)?

    Zamiast więc pisać: „Znajdą u nas Państwo najlepszych specjalistów z wielu dziedzin medycyny” napisz: „Twoim zdrowiem zajmą się m.in. lekarze specjalizujący się w rzadkich schorzeniach. U nas umówisz się do angiologia, ginekologa perinatologia, immunologa klinicznego”.

    Błąd 2. Za mało informacji praktycznych

    Na stronie internetowej wymieniasz specjalizacje lekarskie, podajesz listę wykonywanych zabiegów. Wydaje Ci się, że to wystarczy. Czy faktycznie?

    Wyobraź sobie, że to Ty szukasz informacji o interesującej Cię usłudze. Czy zadowolisz się listą świadczonych usług – bez zakresu cenowego i przebiegu wizyty? Z pewnością nie… 

    Pamiętaj, że potencjalni pacjenci są dokładnie takimi samymi użytkownikami Internetu jak Ty. I tak samo jak Ty poszukują praktycznych informacji. Jeśli tego nie masz, idą dalej – po konkret.

    https://www.ananicz.pl/ginekologia
    https://www.mediks.pl/chirurgia-naczyniowa-radom/

    W obu przypadkach błędem są enigmatyczne informacje. Brakuje danych na temat przygotowania do wizyty, cennika usług, rozpisanego doświadczenia konkretnego lekarza.

    Wizyty prywatne sporo kosztują, dlatego pacjent chce poznać orientacyjne ceny, aby móc przygotować swój budżet. Dlatego przedstawienie cennika może być elementem, który zachęci do skorzystania z usług. A gdy jeszcze otrzyma informację na temat doświadczenia danego specjalisty, będzie mieć pewność, że jego pieniądze zostaną dobrze wydane. Będzie miał więc mniejsze obiekcje w przypadku wyższych kwot i będzie bardziej skłonny do umówienia się na wizytę. 
    Przy podawaniu cen musisz zachować ostrożność, ponieważ zakazane jest komunikowanie np. o najniższych cenach (wszelkie “rabaty”, “zniżki 10% to określenia noszące znamiona reklamy, więc ich używanie jest sprzeczne z obostrzeniami prawnymi). 

    Dlaczego to źle? Pacjent musi zadzwonić, aby dowiedzieć się o szczegółach, a to stanowi dodatkową barierę. W efekcie część osób zrezygnuje, bo woli najpierw zdobyć informacje ze strony www (jest to mniej zobowiązujące).

    Jak to poprawić? W treści zamieść np. FAQ (odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania), przedstaw cennik (a jeśli znajduje się oddzielna zakładka, przekieruj to niej), opis „krok po kroku” jak przebiega wizyta / zabieg. 

    To może Cię zainteresować: Struktura oferty na stronie internetowej – jak powinna wyglądać 

    Mini-checklista

    Chcesz wiedzieć, czy Twoje teksty są poprawne pod tym kątem? Odpowiedz sobie na pytania:

    • czy przedstawiasz szczegółowe informacje na temat przyjmujących lekarzy?
    • czy pisząc o nowoczesnych technologiach i pogłębianiu kompetencji wskazujesz na konkrety? 
    • czy pacjent jest w stanie oszacować koszt wizyty?
    • czy przedstawiasz przebieg wizyty / przygotowanie do zabiegu?
    • czy dane kontaktowe są widoczne? 

    Zamiast więc pisać ogólniki na temat tego, czym zajmuje się dana dziedzina medycyny, że dysponujesz nowoczesnym sprzętem, wskaż konkrety. Napisz, że dany lekarz zajmuje się określonymi chorobami, nie przyjmuje / przyjmuje od konkretnego wieku, na jakich urządzeniach pracuje, gdzie się szkoli.

    Błąd 3. Język zbyt specjalistyczny i niezrozumiały 

    Profesjonalizm w medycynie jest mile widziany, ale… to wcale nie musi oznaczać posługiwania się terminologią kompletnie niezrozumiałą dla pacjenta. Coś, co dla Ciebie jest oczywistością, dla niego będzie „czarną magią”. Jeżeli więc piszesz np. Wykonujemy augmentację kości z użyciem biomateriałów syntetycznych, możesz zostać niezrozumiany. A gdy pacjent czegoś nie rozumie, szuka dalej – tam, gdzie ktoś mu przedstawi zakres usług w sposób znacznie bardziej przystępny. 

    https://laserdentkrasnik.pl/oferta/#prochnica
    https://agnieszka-marosz.pl/innowacyjne-technologie/vivace-mikronaklucia-z-fala-radiowa/

    Jeśli masz odmienne zdanie, postaw się w takiej sytuacji – załóżmy, że poszukujesz systemu do zarządzania przychodnią. Natrafiasz na stronę firmy z branży IT i czytasz: „Nasz system do zarządzania przychodnią działa w oparciu o rozproszoną architekturę mikroserwisową, z wykorzystaniem kontenerów Docker i orkiestracji Kubernetes, co zapewnia wysoką dostępność i automatyczne skalowanie. Implementacja modułów interoperacyjnych HL7 FHIR umożliwia pełną integrację z systemami zewnętrznymi, a szyfrowanie end-to-end AES-256 gwarantuje zgodność z wymogami RODO”. 

    Brzmi mądrze, ale… co z tego rozumiesz? Czy masz pewność, że to system wpisujący się w Twoje oczekiwania i potrzeby przychodni?

    Dlaczego to źle? Kiedy pacjent czyta tekst naszpikowany branżowym słownictwem, czuje się zagubiony. Nie wie, czy dana usługa jest tym, czego poszukuje. Nie będzie miał przy tym w sobie tyle motywacji, aby samodzielnie poszukiwać wyjaśnienia słownictwa czy nawet zadzwonić do przychodni i zapytać o szczegóły.

    Jak to poprawić? Nie musisz rezygnować z branżowych zwrotów, bo to może budować prestiż i eksperckość. Zadbaj jednak o wyjaśnienie każdego takiego sformułowania w sposób zrozumiały dla laika. 

    Mini-checklista 

    Jeśli chcesz sprawdzić, czy nie popełniasz tego błędu, odpowiedz sobie na kilka poniższych pytań: 

    • czy używasz słów, które pacjent zna z życia codziennego, czy raczej posługujesz się terminologią znaną wyłącznie wśród lekarzy?
    • czy każdą specjalistyczną nazwę tłumaczysz w prosty sposób, np. poprzez przykład lub ze wskazaniem korzyści?
    • czy po przeczytaniu, np. opisu zabiegu pacjent rozumie jego przebieg i efekty – bez konieczności sięgania po wsparcie Google?

    Zamiast więc pisać o wspomnianej wyżej augmentacji kości, napisz po prostu: odbudowa kości szczęki, która pozwala na bezpieczne i trwałe wszczepienie implantu

    Błąd 4. Brak treści budujących zaufanie 

    Pacjent musi mieć zaufanie do danej placówki i samego lekarza, bo powierza im swoje zdrowie. Chce mieć pewność, że jego dolegliwości nie będą zbagatelizowane, zostanie dobrze zdiagnozowany, będzie objęty profesjonalną opieką. 

    Sprawdź także: Jak treść na stronie wpływa na postrzeganie firmy przez klienta

    Jeśli więc chcesz, by Twój gabinet dawał poczucie bezpieczeństwa, musisz o to zadbać już na etapie tworzenia tekstów na stronę internetową. Gdy będzie brakować tam elementów wskazujących na doświadczenie, profesjonalizm i wiarygodność, pacjent może mieć poważne wątpliwości.

    https://stomatologianaksiezymmlynie.pl/

    Budowaniu zaufania nie sprzyjają m.in.:

    • brak zdjęć lekarzy (a co gorsze… stockowe zdjęcia specjalistów),
    • brak informacji o doświadczeniu, kwalifikacjach,
    • brak opinii pacjentów (bezpośrednio na stronie lub np. na platformach).

    Uwaga! Opinie pacjentów muszą być wiarygodne i mogą pojawiać się wyłącznie za ich pozwoleniem. Zabronione jest publikowanie opinii osób, które nie wyraziły na to zgody oraz zawierają informacje ujawniające wrażliwe dane medyczne pacjenta.

    Dlaczego to źle? Pacjent chce mieć pewność, że trafił w dobre ręce. Chce wiedzieć, kto go będzie leczył, czy ma do tego wystarczające kompetencje, jakie ma doświadczenie w tym zakresie. 

    Jak to poprawić? Najprostszy sposób to przedstawienie zespołu (wraz z krótką informacją o doświadczeniu i kwalifikacjach potwierdzonych certyfikatami), pokazanie rzeczywistych zdjęć gabinetów. O ile to możliwe, umieść opinie pacjentów czy nawet zdjęcia „przed” i „po” (tutaj jednak musisz zachować ostrożność, aby nie zostało to uznane jako działanie sprzeczne np. z zakazem reklamy wyrobów medycznych przeznaczonych dla laików). 

    Mini-checklista

    Chcesz mieć pewność, że Twoja strona nie powiela tych błędów? Zastanów się, czy:

    • pacjent znajdzie na niej zdjęcia poszczególnych lekarzy wraz z krótkim biogramem?
    • publikujesz opinie pacjentów zgodnie z obowiązującymi przepisami?
    • pokazujesz zdobyte certyfikaty oraz inne potwierdzenia kwalifikacji, wysokiej jakości sprzętu, spełniania norm? 

    Zamiast więc pisać ogólnie o zespole, przedstaw każdego lekarza – podkreśl jego specjalizację, wyróżnienia, certyfikaty itp.

    Błąd 5. Teksty na stronie nie odpowiadają na pytania pacjentów

    Przed wizytą pacjent ma wiele wątpliwości i zadaje sobie wiele pytań, np. czy dany zabieg boli, jak wygląda proces gojenia, ile czasu potrzeba na rekonwalescencję, czy następnego dnia można pójść do pracy. Może też zastanawiać się, ile kosztuje dana usługa, czy można płacić w ratach. Jeśli jego wątpliwości nie zostaną zburzone, będzie szukać dalej aż w końcu dotrze do innej placówki, która rozwieje obawy, np. poprzez wytłumaczenie przebiegu leczenia.

    https://globalesthetic.pl/mezoterapia-mikroiglowa-dermapen-radom/
    https://www.monikasobieralska.pl/opisy-zabiegow

    W obu przypadkach niby jest opis zabiegów, są efekty. Pacjent może jednak zastanawiać się: czy to bolesne, ile sesji należy wykonać i w jakich odstępach czasu, ile trzeba czekać na efekty, jak się przygotować. 

    Dlaczego to źle? Z powodu braku informacji pacjent przechodzi do innej placówki, która pamiętała np. o zamieszczeniu sekcji FAQ. 

    Jak to poprawić? Najłatwiej i najszybciej jest stworzyć sekcję FAQ w poszczególnych zakładkach. Dobrym rozwiązaniem jest także publikowanie artykułów blogowych, które będą dotyczyły konkretnych usług – ze szczegółowymi informacjami na dany temat. 

     Mini check-lista

    Chcesz upewnić się, że nie popełniasz tego błędu na stronie? Spróbuj odpowiedzieć na pytania np.:

    • czy podajesz praktyczne informacje organizacyjne, m.in. jak dojechać, gdzie zaparkować, jak się umówić na wizytę? 
    • czy masz sekcję FAQ (ogólną lub w każdej zakładce), bloga lub inne miejsce, w którym rozwiewasz ewentualne wątpliwości pacjenta w kwestii zabiegów, wizyty, itp.?

    Zamiast ograniczać się do ogólnego opisu zabiegów, dopisz szczegóły. Wyjaśnij przebieg krok po kroku, napisz o wskazaniach i przeciwwskazaniach, cenach, płatnościach itp. Zastanów się, czego pacjent chciałby się dowiedzieć (np. na podstawie telefonów do rejestracji) i stwórz listę odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. 

    Napiszemy treści na stronę Twojej placówki.

    Wypełnij formularz.

      Najczęstsze błędy w treściach na stronach gabinetów medycznych – checklista

      Najczęstsze błędy w treściach na stronach gabinetów medycznych
      Najczęstsze błędy w treściach na stronach gabinetów medycznych

      Tworzenie tekstów na stronę internetową placówki z branży medycznej nie jest łatwe, bo wymaga dostosowania treści m.in. do obostrzeń prawnych. To jednak nie powód, aby pisać bardzo enigmatycznie i nie rozwiewać wątpliwości potencjalnych pacjentów. 

      Jeśli okazało się, że i Ty popełniasz błędy przytoczone powyżej, możesz je szybko wyeliminować. Wystarczy, że pokażesz unikalność swojego gabinetu, zadbasz o bardziej ludzki język komunikacji i przekażesz konkretne informacje, których poszukuje Twoja grupa docelowa. To sprawi, że pacjent nie będzie czuł się zagubiony, postanowi zaufać i umówi się na wizytę. 

      To może Cię zainteresować: Treści na stronę firmową – nasz proces

      Chcesz mieć pewność, że teksty na stronie internetowej placówki medycznej będą przyjazne dla pacjentów, a jednocześnie zgodne z prawnymi obostrzeniami? Zgłoś się do nas – napiszemy je dla Ciebie od nowa. 

      Źródła

      1. https://nil.org.pl/uploaded_images/1721304748_1574857770-kodeks-etyki-lekarskiej.pdf
      2. https://nil.org.pl/uploaded_images/1723037323_kel-2305.pdf
      3. https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20111120654/T/D20110654L.pdf

      FAQ

      1. Czy gabinety medyczne mogą się reklamować?

      Tak, ale – z uwagi na istnienie obostrzeń prawnych – należy robić to z rozwagą. Istotą jest rzetelne informowanie pacjentów poprzez publikowanie treści edukacyjnych, tłumaczących przebieg wizyty, pokazujących kwalifikacje lekarzy itp.

      2. Jak sprawdzić, czy treści na stronie placówki medycznej są zrozumiałe dla pacjentów?

      Wystarczy pokazać je osobie postronnej, tj. spoza branży. Jeśli zrozumie ona przebieg zabiegu i nie będzie miała żadnych pytań po przeczytaniu treści, można uznać, że teksty są dobrze napisane.

      3. Ile treści powinno znaleźć się na stronie gabinetu medycznego?

      W tworzeniu strony placówki medycznej nie chodzi o ilość treści, a o jej jakość. Strona powinna odpowiadać na wszystkie pytania stawiane przez pacjenta i rozwiewać jego wątpliwości. Ważne są informacje podstawowe (np. jak i gdzie się umówić) oraz szczegółowe (np. przebieg wizyty, przebieg zabiegu, wskazania i przeciwwskazania, jak się przygotować). Takie informacje możesz zawrzeć bezpośrednio w danej zakładce lub stworzyć ogólną sekcję FAQ.

      4. Jak często aktualizować treści na stronie placówki medycznej?

      Aktualizacja treści powinna odbywać się tak często, jak to koniecznie. Warto jednak raz na kilka miesięcy sprawdzić czy godziny pracy, cennik, dane lekarzy są aktualne. Jeśli coś się zmieniło (np. zostały wprowadzone nowe usługi, przychodnia ma nowy sprzęt), trzeba jak najszybciej wprowadzić modyfikacje.


      Z branżą związana od 16 lat. W Sago Media odpowiada nie tylko za kontakt z klientami, ale zajmuje się również copywritingiem jako Head Of Content. Prawie żadna tematyka nie jest jej obca. Uzależnienie od pisania sprawia, że nie chce się od niego uwolnić nawet pod przymusem.