Jak powinny wyglądać opisy produktów w dużym sklepie internetowym?

Jak powinny wyglądać opisy produktów w dużym sklepie internetowym?

Opis produktu w sklepie internetowym jest niczym sprzedawca – musi rozwiewać wątpliwości i przekonywać do zakupu. Istotną rolę odgrywa również unikalność – Google nie lubi duplikatów, a docenia przede wszystkim oryginalne i niepowielane treści. O ile jednak w małym sklepie internetowym realne jest przygotowanie unikalnych opisów dla wszystkich produktów, o tyle problem pojawia się w przypadku sklepów z bardzo rozbudowaną ofertą produktów. Istnieją jednak rozwiązania, dzięki którym nawet produkty różniące się jedynie kolorem czy wielkością nie zostaną potraktowane jako duplicate content. Sprawdź, jak osiągnąć ten cel.

Przygotowanie unikalnych opisów dla pojedynczych produktów nie stanowi większego wyzwania – nawet, jeśli sklep ma w asortymencie tysiące przedmiotów. Wystarczy sukcesywnie opisywać kolejne produkty, np. z dużą ilością zapytań w internecie czy bestsellery. Skorzystaj przy tym z ogólnych wskazówek, z których dowiesz się jak poprawić skuteczność opisów produktów.

Sprawa komplikuje się wówczas, gdy jeden produkt występuje w kilku wariantach kolorystycznych, rozmiarowych, smakowych itp. Tutaj przygotowanie unikalnego opisu jest czasochłonne, a z pomocą agencji copywriterskiej – wysokobudżetowe. Jako właściciel dużego sklepu internetowego wcale nie jesteś skazany na duplikaty treści – istnieje kilka sposobów, które pozwalają rozwiązać ten problem.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • co jest głównym powodem zduplikowanych opisów,
  • jak masowo zoptymalizować opisy produktów,
  • jak wykorzystać kartę produktów do zwiększenia unikalności opisów produktów.

Optymalizacja opisów produktów – co stoi na przeszkodzie?

W wielu sklepach oferujących tysiące produktów na próżno szukać oryginalnych opisów. Pomijam kwestię niewiedzy, ograniczonego budżetu czy nawet… przyjęcia postawy lekceważącej (tak tak, są osoby uważające, że jeśli ktoś jest zdecydowany na zakup i tak dokona transakcji – niezależnie od tego, czy przy produkcie znajduje się opis, czy też go nie ma). Wskazuję natomiast na dwa główne problemy.

  • Producent dostarcza gotowe opisy powielane u konkurencji

Gotowe opisy produktów dostarczane przez producentów to cenne źródło informacji o produkcie. Szczególnie, jeśli treści są napisane językiem marketingowym – nie tylko informują o parametrach, ale i przedstawiają zalety oraz korzyści wynikające z ich użytkowania.

Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie drobny szczegół… Takie opisy trafiają do wielu konkurencyjnych sklepów internetowych. Efekt? Google może je potraktować jako duplicate content.

  • Produkty niewiele się od siebie różnią

Produkty różniące się tylko kolorem, wagą, wielkością czy zaledwie jednym innym parametrem to codzienność wielu sklepów internetowych, np. z żywnością, artykułami budowlano-remontowymi, odzieżowymi. W efekcie produkty mnożą się, co wymusza konieczność stworzenia nawet kilkudziesięciu różnych opisów. Jednak to, co teoretycznie nie jest żadnym problemem, w praktyce bywa trudne do osiągnięcia. Praca zajmuje dużo czasu i wymaga sporej kreatywności, aby ten sam produkt opisać nawet na kilkadziesiąt różnych sposobów.

5 sposobów na masową optymalizację opisów produktów

Powtarzalne opisy produktów nie są sytuacją bez wyjścia. Nawet, jeśli nie interesuje Cię stopniowe wdrażanie unikalnych treści dla każdego z artykułów, nie jesteś skazany na porażkę z punktu widzenia SEO. Istnieje wiele sposobów, dzięki którym z powtarzalnych opisów możesz stworzyć opisy unikalne – na skalę masową.

1. Stworzenie opisu synonimizowanego

Masz gotowy opis od producenta. Mimo że powiela się on w wielu konkurencyjnych sklepach, wcale nie jest bezużyteczny. Wystarczy go tylko przeredagować, a następnie stworzyć tekst synonimizowany. Pozwoli to na wygenerowanie wielu unikalnych opisów dla produktów –  ich liczba i stopień unikalności będą tym większe, im więcej zagnieżdżeń zastosujesz.

Aby taki opis zachował wysoką jakość, pamiętaj o starannym doborze wyrazów bliskoznacznych. Zamiast korzystać z generatorów synonimów, rób to ręcznie. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że w opisie nie pojawią się tzw. błędy słownikowe.

2. Wplecenie w uniwersalny opis 1-2 unikalnych zdań

Masz jeden uniwersalny opis, który pasuje do wielu produktów? Możesz dodać 1-2 unikalne zdania dotyczące konkretnej zmiennej, np. koloru, pojemności, smaku. W ten sposób opis zyska na oryginalności w oczach Google i jednocześnie zachowa wartość dla potencjalnego kupującego.

  • Z torebką kopertówką wszystkie niezbędne gadżety będziesz mieć zawsze w zasięgu ręki. Chociaż niewielka, jest bardzo pojemna. Wykonana z naturalnej skóry, przetrwa wiele sezonów. Kopertówka w kolorze klasycznej czerni to kwintesencja elegancji.
  • Z torebką kopertówką wszystkie niezbędne gadżety będziesz mieć zawsze w zasięgu ręki. Chociaż niewielka, jest bardzo pojemna. Wykonana z naturalnej skóry, przetrwa wiele sezonów. Czerwona skórzana kopertówka podkreśli elegancję każdej stylizacji.

Powyższe rozwiązanie sprawdzi się zarówno w przypadku kilku, jak i nawet kilkunastu opisów różniących się np. wersją kolorystyczną czy rozmiarem.

3. Stworzenie kilku uniwersalnych opisów i ich modyfikacja

Tworzysz kilka uniwersalnych opisów, a następnie mieszasz zdania i umieszczasz je w różnej konfiguracji.

  • Prześcieradło zostało wykonane z wysokogatunkowej bawełny satynowej. Delikatne w dotyku, otuli Twoje ciało i zapewni komfortowy sen. Wysoka jakość to gwarancja trwałości oraz odporności koloru na blaknięcie – nawet przy wielokrotnym praniu.
  • Prześcieradło z gumką zostało wykonane z bawełny typu jersey. Wysoka jakość to gwarancja trwałości oraz odporności koloru na blaknięcie – nawet przy wielokrotnym praniu. Uszyte z dbałością o najmniejszy szczegół, wyróżnia się estetyką wykończenia.
  • Prześcieradło 100% bawełny to wysokiej jakości produkt pochodzący od renomowanego producenta. Zachwyca starannością wykonania, co przekłada się na estetykę. Delikatne w dotyku, otuli Twoje ciało i zapewni komfortowy sen.

W przypadku większej liczby zduplikowanych opisów, szablony powinny być bardziej rozbudowane. Pozwoli to na stworzenie wielu oryginalnych treści dla produktów.

4. Przygotowanie powtarzalnych opisów

Nie chodzi o to, by tworzyć kolejne zduplikowane treści, a jedynie wykorzystać pewne cechy wspólne charakterystyczne dla wielu różnych produktów, które jednocześnie będą elementem wyróżniającym w stosunku do innych artykułów. Brzmi mało zrozumiale? Zaraz wszystko wyjaśnię…

  • Opis producenta

Jeżeli produkty są identyczne, a pochodzą od różnych producentów, można to z łatwością wykorzystać. Wystarczy stworzyć unikalny opis konkretnych marek, a następnie umieścić treść jako jedną z sekcji opisu produktu.

Takie rozwiązanie sprawdzi się m.in. w opisach farb i lakierów, suplementów diety, sprzętu RTV/AGD, produktów spożywczych.

  • Opis kategorii

Zamierzasz skorzystać z opisów np. przygotowanych przez producenta? Chcąc uniknąć duplikatu treści, możesz dodać unikalny opis całej kategorii lub opis podkategorii. Warto jednak pamiętać, aby zamieszczony opis kategorii był uniwersalny i nie zawierał zapychaczy typu: „W naszej ofercie znajdziesz szeroki wybór…”. W tym przypadku znacznie lepiej sprawdzą się informacje dotyczące wykorzystania, korzyści ze stosowania itp.

  • Opis cech wspólnych

Alternatywą dla opisu producenta czy opisu kategorii  jest wybór konkretnych cech wspólnych danej grupy produktów i stworzenie unikalnego opisu.

Musi być on jednak na tyle ogólny, aby pasował do asortymentu pochodzącego od różnych marek. Treści powinny być jednocześnie przydatne z punktu widzenia potencjalnego klienta, dlatego warto poświęcić czas na dobór odpowiednich cech.

Przykładowo:

  • w przypadku suplementu diety, warto opisać dolegliwość lub główne składniki – zamiast koncentrować się np. na dawkowaniu czy formie występowania
  • w przypadku telewizorów, można szerzej opisać technologię SMART TV zamiast zamieszczać np. obszerne informacje o przekątnej.

5. Stworzenie szablonu opisu z wywołanymi cechami

Wiele bardzo podobnych produktów ma cechy, które wyróżniają je na tle innych. Może to być np. pojemność, kolor, forma. Daje to bazę do stworzenia szablonu opisu, w którym znajdą się konkretne cechy.

Przykład.

[nazwa produktu] to suplement diety z witaminą [witamina] marki [producent]. Preparat zawiera optymalną dawkę aktywnego składnika wynoszącą [dawka]. Jest to dawka rekomendowana dla [grupa docelowa]. Produkt przeznaczony jest do postępowania dietetycznego w niedoborach witaminy [witamina]. [nazwa produktu] występuje w formie [forma]. Opakowanie suplementu zawiera [liczba] [forma].

D-Vitum Forte to suplement diety z witaminą D3 marki Oleofarm. Preparat zawiera optymalną dawkę aktywnego składnika wynoszącą 2000 j.m. Jest to dawka rekomendowana dla osób dorosłych. Produkt przeznaczony jest do postępowania dietetycznego w niedoborach witaminy D3. D-Vitum Forte występuje w formie kapsułek. Opakowanie suplementu zawiera 60 kapsułek.

Witamina C Forte to suplement diety z witaminą C marki DOZ Product. Preparat zawiera optymalną dawkę aktywnego składnika wynoszącą 1000 mg. Jest to dawka rekomendowana dla osób dorosłych. Produkt przeznaczony jest do postępowania dietetycznego w niedoborach witaminy C. Witamina C Forte występuje w formie tabletek do ssania o smaku pomarańczowym. Opakowanie suplementu zawiera 60 tabletek.

Im więcej zmiennych cech można wydobyć z danej grupy produktów, tym powstanie bardziej unikalny opis.

Drobne zmiany w opisach i szablony = wysoki stopień unikalności?

Wiem, co teraz prawdopodobnie myślisz – zastanawiasz się, czy tak drobne zmiany w opisach są w stanie wpłynąć na ich unikalność. Okazuje się, że tak…

Musisz pamiętać, że dla Google liczy się nie tylko tekst opisu produktu, ale również cała treść dostępna na danej stronie. Jako opis produktu traktuje zatem kartę produktu – wraz z grafiką oraz innymi treściami zamieszczonymi na danej podstronie.

Dodatkowe sekcje sposobem na unikalność podstrony produktowej

Skoro masz już tego świadomość, warto poznać dodatkowe rozwiązania, które jeszcze bardziej wpłyną na zwiększenie unikalności podstrony produktowej. Poniżej prezentuję kilka możliwości.

1. Zaprezentowanie pokrewnych produktów

To propozycja, która dobrze sprawdzi się w przypadku produktów występujących w seriach i mają zbliżone parametry. Polega na zaprezentowaniu w opisie listy pozostałych produktów pokrewnych.

Za przykład mogą posłużyć dywany o tym samym wzorze, które występują w różnych rozmiarach. Podobnie zadziała wygenerowanie palety kolorów farb czy zaprezentowanie pozostałych wariantów kolorystycznych odzieży czy obuwia.


Źródło: https://www2.hm.com

2. Przygotowanie boksów z różną treścią

Boksy bardzo często pojawiają się na karcie produktowej. Chociaż ich głównym celem jest zwiększenie koszyka zakupowego poprzez crosselling, niosą za sobą jeszcze jedną korzyść. Przygotowanie boksów z różną treścią wpływa również na zwiększenie unikalności karty produktu, która przez Google jest traktowana jako całościowy opis.

  • Polecamy również

Taki boks pozwala na zaprezentowanie dodatkowych produktów dostępnych w asortymencie sklepu.


Źródło: https://bobomio.pl/memola-2?from=listing&q=Memola+Multisensoryczna
  • Produkty z tej samej kategorii / Zobacz podobne produkty

W tym przypadku sklep daje możliwość zaprezentowania innych produktów, które stanowią alternatywę dla wybranego artykułu.


Źródło: https://www.aptekagemini.pl/tolpa-dermo-men-gleboko-oczyszczajacy-zel-do-mycia-twarzy-150ml.html
  • Klienci kupili również

Taki boks pozwala zwiększyć prawdopodobieństwo dodania do koszyka kolejnego produktu – na podstawie rekomendacji innych klientów.

Źródło: https://aros.pl/ksiazka/polskie-himalaje
  • Opinie o produkcie

Boks prezentujący opinie o produkcie jest ważny z dwóch powodów: zachęca do zakupu na podstawie rekomendacji innych użytkowników, a jednocześnie wzbogaca kartę produktu o unikalną treść (każda opinia jest przecież napisana innymi słowami).

Źródło: https://www.euro.com.pl/pralki/bosch-serie-4-maxx-wan2406epl.bhtml

Większość sklepów internetowych stosuje powyższe boksy na karcie produktowej. Warto jednak wyjść dużo dalej poza standard, wiążąc produkty z nietypowymi elementami.

  • Powiązanie ze wpisami blogowymi

To ciekawe rozwiązanie, dzięki któremu można zwiększyć unikalność treści na karcie produktu. Boks prezentuje artykuły poradnikowe nawiązujące do konkretnego asortymentu. Zaś w samym artykule pojawia się nazwa promowanego produktu. Taka opcja sprawdzi się w przypadku sklepów, które zdecydowały się na prowadzenie bloga.

https://drmax.pl/femibion-natal-1-suplement-diety-30-dni-100002085

To nasze propozycje. A jak radzą sobie z tym problemem specjaliści SEO? Poprosiliśmy o komentarz ekspertów obsługujących duże sklepy internetowe.

Marcin Olszewski, Sempai

W branży SEM już od 5 lat. Obecnie Starszy specjalista SEO w Sempai. Odpowiada za wyceny, optymalizację i prowadzenie projektów SEO. W swoim portfolio ma takie marki, jak Cocolita, CitySport czy Preorder. W ubiegłym roku jego kampania realizowana dla Cocolita.pl zdobyła 1. miejsce w konkursie Ekomersy.
Prywatnie fan twórczości Wiktora Pielewina, muzyczny entuzjasta i kolekcjoner płyt winylowych.

1. W jaki sposób radzicie sobie z unikalnością opisów produktów w dużych sklepach?

W przypadku gdy mamy czas i budżet, warto przygotować rozbudowane, indywidualne opisy lub rozwinąć/edytować opisy dostarczone przez producenta (tutaj pomocne okażą się wskazówki przedstawione w artykule). W przypadku produktów, na których wypromowaniu zależy nam szczególnie, często decydujemy się na tworzenie unikalnych opisów, dzięki czemu zyskujemy znacznie większy stopień unikalności treści. Możemy także zoptymalizować taki opis pod kątem wybranych słów kluczowych.

Trudno jest to wprowadzić, kiedy mamy kilka lub kilkanaście tysięcy produktów w sklepie posiadających standardowe, powielone opisy. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie z nich będą mieć potencjał związany z wyszukiwaniem organicznym, a wiele z nich będzie tak naprawdę pasować pod te same słowa kluczowe. Nie wszystkie będą też dostatecznie atrakcyjne pod kątem sprzedażowym. Dlatego pierwszym krokiem jest tu zawsze selekcja i opracowanie planu aktualizacji treści.

2. Czy skuteczne są metody unikalności podstron opisów produktów jakie przedstawiliśmy w rozdziale „5 sposobów na masową optymalizację opisów produktów”?

W przypadku dużych sklepów internetowych najbardziej naturalną i najprostszą metodą na budowanie unikalnej, zróżnicowanej treści jest wykorzystanie modułu komentarzy/opinii klientów na kartach produktów. Chodzi o odpowiednie zmotywowanie klientów – którzy kupili dany produkt – do wystawienia opinii lub recenzji po zakupie. Dzięki temu możemy zyskać regularnie aktualizowaną, unikalną treść przy najpopularniejszych produktach. Rozwiązanie to nie zawsze jest jednak wystarczające, przede wszystkim z dwóch powodów:

1. nie mamy pełnej kontroli nad treścią dodawaną przez użytkowników (opinie dostajemy z całym dobrodziejstwem inwentarza – nie możemy ich optymalizować pod kątem słów kluczowych, stylistyki czy wymowy – mogą się trafić zarówno pozytywne, jak i negatywne opinie);

2. na ogół trudno jest zmotywować użytkowników do pozostawiania opinii/recenzji (zwłaszcza w początkowej fazie rozwoju sklepu), często wymaga to wdrożenia np. odpowiednich programów lojalnościowych.

Warto przy tym pamiętać, że Google jako treść traktuje wszystkie elementy tekstowe występujące na stronie – nie tylko sam opis produktu. Dlatego posiadanie dodatkowych boksów z treścią, która występuje jedynie w naszym sklepie internetowym buduje w pewnym stopniu unikalność naszej podstrony produktowej względem konkurencji.

Większość dużych sklepów, z którymi współpracujemy jako Sempai, na ogół posiada już wprowadzone moduły budujące unikalność treści w obrębie kart produktów (opinie klientów, boksy z rekomendacjami). Jednak nie zawsze jest to wystarczające do osiągnięcia wysokich pozycji na bardziej popularne frazy produktowe.

W artykule Sago Media bardzo dobrze przedstawiono możliwości związane z tego rodzaju rozwiązaniem. Chodzi o powiązane produkty, zajawki z powiązanych wpisów blogowych itp.

Szymon Słowik


konsultant SEO, https://www.szymonslowik.pl


1. W jaki sposób radzicie sobie z unikalnością opisów produktów w dużych sklepach?

Unikalność opisów produktów jest z jednej strony ważna, jeśli chodzi o chęć wyróżnienia się i budowania przewagi nad konkurentami w Google, z drugiej jej waga jest trochę przesadzona w powszechnej świadomości. W pierwszej kolejności, zanim rzucimy się na pisanie unikalnych treści, należy przeanalizować architekturę informacji serwisu i jego otoczenie konkurencyjne. Unikalne treści niewiele dadzą, jeśli struktura strony nie jest właściwa, tj. strony docelowe nie targetują właściwych fraz na poziomie tagu title, H1, linków wewnętrznych, slug w URL. Często spotykaną sytuacją jest występowanie wielu pojedynczych produktów, które de facto są wariantami jednego przedmiotu (różnią się np. kolorem lub rozmiarem). W takiej sytuacji najpierw trzeba skonsolidować strony (za pomocą zastosowania pól wyboru na karcie produktu lub też odpowiedniego operowania tzw. linkami kanonicznymi i grupowania produktów w podkategorie). Załóżmy jednak, że strona ma już optymalną architekturę informacji.

Czy każdy produkt musi mieć unikalny opis? Są całe sektory, w których hegemoni mający opanowane top10 wyników na najważniejsze frazy, wcale nie mają unikalnych opisów. W wielu przypadkach nakłady na unikalne opisy nie mają szansy się zwrócić. Przykład? Strona z narzędziami, z setkami tysięcy produktów, które rotują co roku lub co pół roku, bo dostawcy zmieniają katalog. W takim scenariuszu bazowanie na opisach katalogowych jest po prostu koniecznością.

Należy pamiętać, że Google ocenia treść strony całościowo – od nagłówka po stopkę. Sam opis produktu może pochodzić od producenta, natomiast równolegle możemy na karcie produktu publikować opinie, rekomendacje, user generated content, który sumarycznie daje unikalną kombinację.

Można też operować na kombinacjach unikalnego opisu kategorii, podkategorii, grupy produktowej, marki itd., zestawionego z opisem “katalogowym” producenta.

W niektórych przypadkach dużo lepszym rozwiązaniem niż unikalne opisy produktów będzie zainwestowanie w rozbudowane, dobrze zaplanowane opisy kategorii (budujące topical authority, najeżone synonimami, wyrażeniami budującymi kontekst, wspierającymi linkowanie wewnętrzne, odpowiadające na najczęściej zadawane pytania). Wszystko zależy od typu sklepu i wolumenów wyszukiwania poszczególnych fraz. Myślę, że w większości przypadków zrobienie unikalnych opisów kategorii dla kilkudziesięciu kategorii da dużo lepszy efekt niż unikalne opisy tysiąca produktów. Tymczasem w większości sklepów internetowych strona kategorii nawet nie ma wydzielonego unikalnego

pola tekstowego. Trzeba szukać rozwiązań, które dadzą największe przełożenie na efekt w postaci konwertującego ruchu.

2. Czy skuteczne są metody unikalności podstron opisów produktów jakie przedstawiliśmy w rozdziale „5 sposobów na masową optymalizację opisów produktów”?

Jak najbardziej. Pamiętajmy, że nie chodzi o absolutną unikalność treści, ale stworzenie w miarę unikalnej mieszanki. Dużo większym problemem jest duplikacja wewnętrzna, czyli posiadanie wielu stron z tym samym contentem (np. różniących się tylko nieznacznie tytułem – przypadek osobnych stron produktów podzielonych na podstawie drobnego detalu – rozmiar, kolor, liczba sztuk).

W takim przypadku Google może, wbrew naszym intencjom, usunąć z indeksu strony zindeksowane i zostawić jedną – kanoniczną. Nie jest to optymalne rozwiązanie chociażby z perspektywy analityki, link buildingu, optymalizacji pod crawl budget.

Z zaprezentowanych wskazówek możesz skorzystać nie tylko w przypadku prowadzenia dużego sklepu internetowego – choć właśnie to one mają największy problem z tworzeniem unikalnych opisów dla tysięcy produktów. Wiele metod sprawdzi się także w przypadku mniejszych sklepów z ograniczonym asortymentem.


Z branżą związana od 12 lat. W Sago Media odpowiada nie tylko za kontakt z klientami, ale zajmuje się również copywritingiem jako Head Of Content. Prawie żadna tematyka nie jest jej obca. Uzależnienie od pisania sprawia, że nie chce się od niego uwolnić nawet pod przymusem.